"Pożegnanie z ofiarą" to niezwykle intymna autobiograficzna opowieść, ukazująca podróż przez psychoterapię, widzianą oczami kobiety z traumą.
To książka, która dotyka trudnych i wstydliwych tematów oraz przełamuje tabu, ale przede wszystkim daje nadzieję i pokazuje, że niezależnie od tego co nas w życiu spotkało, możemy odnaleźć swą własną drogę do szczęścia i spełnienia.
Dzieląc się w książce historią swojej terapii opowiadam o:
-
przemocy seksualnej
-
zaburzeniach używania alkoholu
-
uświadomieniu sobie mechanizmów i przekazów, utrudniających codzienne życie
-
przepracowywaniu traumy krok po kroku
-
wychodzeniu z ról trójkąta dramatycznego
-
drodze poprzez problem niepłodności do świadomego wyboru, czy zostać matką
-
pożegnaniu z toksycznymi relacjami i negatywnym sposobem myślenia o sobie
-
motywacji i determinacji w pracy nad sobą
-
nauce stawiania granic
-
drodze do samoakceptacji i odnalezienia wewnętrznej siły
-
przezwyciężaniu lęków
-
nauce życia na emigracji
Dla kogo moja książka może okazać się ważna i potrzebna:
-
dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć jak może wyglądać wartościowy proces terapeutyczny i droga do spełnionego życia
-
dla tych, którzy doświadczyli różnych form przemocy i traum
-
dla tych, którzy czują się gorsi, niezrozumiani, niezasługujący na szczęście, którzy się czegoś wstydzą, boją, porównują się do innych na swoją niekorzyść
-
dla tych, którzy czują się wykluczeni, osamotnieni w swych problemach i potrzebują wsparcia, a nie mogą znaleźć go w swym otoczeniu
-
dla tych, którzy chcą zmienić swoje życie na lepsze, rozwinąć w sobie siłę i odwagę do życia w zgodzie ze sobą i podążania za swoimi marzeniami
Co znajdziesz w mojej książce:
-
drogę przez moją psychoterapię, od znalezienia terapeuty do pożegnania i zamknięcia terapii
-
proces i relację terapeutyczną widzianą moimi oczami, czyli klientki, ale uzupełnioną wypowiedziami i komentarzami terapeuty
-
ilustracje Ewy O’Neill obrazujące moje emocje na każdym etapie terapii
-
bonus w postaci wywiadu z psychoterapeutą, Prof. Dariuszem Skowrońskim
Co chcę Ci poprzez moją książkę podarować?
Chcę podzielić się z tobą drogą ku dobremu życiu, w którym nawet mimo bardzo trudnych doświadczeń i problemów, można dać sobie prawo do szczęścia i odnaleźć w sobie wewnętrzną siłę. Wierzę, że moje doświadczenia, przeżycia i przemyślenia przyniosą Ci otuchę i ukojenie. Mam też nadzieję, że w mojej opowieści znajdziesz jakąś cząstkę tego, czego właśnie w tej chwili dla siebie poszukujesz, i co zabierzesz ze sobą w swą dalszą życiową drogę.
Jeśli jesteś osobą, która przeżywa w tej chwili trudności, chcę ci powiedzieć: Ty też masz w sobie siłę, piękno i moc samoakceptacji, tylko być może jeszcze nie wiesz, że to wszystko już w tobie jest. Jeśli dasz sobie prawo do tego, aby to odnaleźć, ale nie wiesz jak, możesz poszukać dla siebie pomocy z zewnątrz, może będzie to psycholog, może pomocna dłoń przyjaciela, może grupa życzliwych osób, a może książka o drodze przez psychoterapię, taka jak moja, bo to właśnie dlatego ją dla Ciebie napisałam.
Co moja książka może wnieść do Twojego życia:
-
dowiesz się jak może wyglądać proces terapeutyczny i jak może on pomóc w problemach
-
zobaczysz, że traumatyczne doświadczenia nie definiują tego kim jesteśmy i zawsze można zacząć cieszyć się życiem i w pełni z niego korzystać
-
przekonasz się, że zawsze masz wybór co do tego jak będzie wyglądać twoje życie i to ty decydujesz czy dasz sobie prawo do szczęścia
-
zobaczysz, że nawet mimo trudności możesz znaleźć w sobie siłę do zmian
-
przekonasz się, że życie w zgodzie ze sobą i z własnymi przekonaniami otwiera wiele możliwości i pozwala spełniać marzenia
Dlaczego w ogóle napisałam książkę o swojej terapii:
Zanim terapia stała się dla mnie procesem odkrywczym, pełnym wzruszeń, postanowień oraz pozytywnych kroków do uzdrowienia i wewnętrznej zmiany, moja droga przez nią usiana była wieloma trudnymi momentami. Do gabinetu terapeuty trafiłam jako kobieta mocno zraniona, i aby ruszyć do przodu, potrzebowałam najpierw przepracować swoją traumę – traumę o podłożu seksualnym - oraz zderzyć się z innymi przykrymi zdarzeniami, których doświadczyłam w życiu. Stąd początki terapii wspominam jako dość bolesne. Szczególnie trudno przeżywałam czas pomiędzy sesjami, kiedy to zostawałam sama ze swoimi myślami, uczuciami oraz trudnymi dla mnie odkryciami. W tamtych momentach poszukiwałam dla siebie czegoś, co dałoby mi choćby namiastkę ukojenia. Czułam, że mogłyby być to biografie innych osób, mierzących się z podobnymi problemami do moich. Sięgałam więc po opowiadania
ludzi, którzy opisywali swoje problemy i własną terapię. Mimo, że były to często poruszające świadectwa, czułam jednak, że nie odnajduję w nich tego, czego szukam…
W końcu, kiedy moja terapeutyczna droga dobiegała końca, sama stopniowo nabierałam odwagi, aby ujawnić się z własnymi przeżyciami, dzieląc się swoją historią. Okazało się więc, że tym, co przyniosło mi ukojenie, był właśnie proces pisania książki.
Co dała mi moja psychoterapia:
Psychoterapia była jednym z najciekawszych i najpiękniejszych doświadczeń w moim życiu. Dzięki niej czuję się dobrze ze sobą i ze światem wokół. Jestem o siebie spokojna. Zdobyłam nowe, dobre strategie, które potrafię uruchomić w trudnych życiowych momentach i w nowych sytuacjach. Trauma zostawiła we mnie trwały ślad, moje ciało wciąż pamięta o bolesnych doświadczeniach, ale umiem już rozpoznawać dlaczego coś się dzieje i jak wtedy reagować. Dzięki terapii nauczyłam się też kiedy dobrze jest zwolnić, odpocząć, odpuścić, zaopiekować się swoim wnętrzem.
Dziś czuję się kobietą silną, namiętna i spełnioną.
Więcej o drodze przez moją psychoterapię i emocjach, jakie towarzyszyły mi w tym procesie przeczytasz na moim blogu
Kilka słów o mnie, czyli o autorce książki:
Nazywam się Aneta Wrzosek, mam 44 lata i to właśnie dopiero po 40tce, kiedy pożegnałam swe największe lęki i ograniczenia, nabrałam ogromnego apetytu na życie. Mieszkam w Berlinie, gdzie na co dzień pracuję jako trenerka psów i prowadzę blog oraz profile w mediach społecznościowych pod wspólną nazwą “Historia mojej terapii”. Kocham spokój, ciszę i zieleń. W wolnych chwilach spaceruję i fotografuję architekturę oraz porzucone krzesła, dając im drugą szansę, tak jak samej sobie, decydując się na terapię, dałam szansę na nowe życie pełne siły i odwagi i tę szansę wykorzystałam